sobota, 30 kwietnia 2016

Room organization| organizacja pokoju

Elo wszystkim  z tej strony Ola, a dzisiaj przychodzę z notką "My room organization - organizacja mojego pokoju" Znajdziecie tu dzisiaj parę przydatnych tricków jak dobrze i łatwo zorganizować swój pokój, a co za tym idzie - ułatwić nieco nasze życie.
Każdy chyba lubi mieć ład i porządek, lecz nie oszukujmy się - nie każdemu się to udaje dlatego przedstawię wam parę pomysłów jak można dobrze i ładnie  zorganizować nasz pokój zaczynajmy:
Organizacja biurka:
Nie wiem jak wy, ale ja przy zabałaganionym biurku nie umiem pracować. Porządek wokół nas sprzyja koncentracji dlatego warto znaleźć sposób aby "ogarnąć" wszystkie gadżety i nieco uporządkować miejsce pracy. Mowa tu oczywiście o organizerach.

Jeśli już mowa o biurku to przyda się też tablica korkowa lub magnetyczna gdzie będziemy mogli zawiesić daty sprawdzianów, numery telefonów, zdjęcia i inne potrzebne rzeczy.


Organizacja  magazynów/gazet
Czy wy też macie tak, że gazety walają się po całym domu? Jest to niezmiernie denerwujące dlatego warto coś z tym zrobić.


Organizacja szafy:
Jest to (przynajmniej u mnie) największy problem zwłaszcza z skarpetkami. Chyba każdy z nas zna historię gdy mamy pełno skarpetek, ale...żadnej do pary. Warto wtedy zastosować przegródki. Są one naprawdę pożyteczne i dobrze spełniają swoją rolę.
Organizacja kabli:
Poplątane kable? Brzmi znajomo, prawda? Tak samo jest gdy chcemy podłączyć do gniazdka ładowarkę, wszystkie gniazdka są zajęte wystarczy odłączyć na chwile radio, ale...który to kabel? Niżej znajdziecie zdjęcia, które pokażą wam jak skutecznie, samodzielnie i co najważniejsze - łatwo rozwiązać ten problem.

To by było na tyle, wiem, że większość z tricków niektórzy znają, ale może przyda się małe przypomnienie, a tym co nie znali mam nadzieje, że pomoże to "ogarnąć" ich pokój ;)

wtorek, 26 kwietnia 2016

Fotografia+konkurs

Hejka kochani, z tej strony Ola. Przybywam dziś do was z postem o fotografii, na końcu znajdziecie jeszcze mały konkurs dotyczący tej dziedziny. Zacznijmy może od małego wytłumaczenia czym tak właściwie jest fotografia pomoże nam w tym zacna ciocia Wikipedia.
Fotografia- zbiór wielu różnych technik, których celem jest zarejestrowanie trwałego, pojedynczego obrazu za pomocą światła.
No właśnie. Teraz powiem czym jest fotografia MOIM zdaniem. Jak dla mnie fotografia zatrzymuje chwilę, potrafi ją zachować na stałe. Sprawia, że nawet zwykły kwiatek jest cudem natury i niesamowitym dziełem. Jeśli ktoś bardzo lubi robić zdjęcia, jest to jego pasją może zostać on fotografem, czyli jak nietrudno się domyślić osobą która zawodowo robi zdjęcia.
Jeśli chodzi o sprzęt to moim zdaniem najlepsza jest lustrzanka, którą bardzo chciałabym mieć. Postanowiłam zakupić ją jednak dopiero wtedy gdy bardziej się rozwinę, ponieważ nie należy ona do najtańszych (od 1000 do 2000 zł)
 Robieniu dobrych zdjęć może też służyć telefon z dobrym aparatem. Chciałam jeszcze napomnieć, że fotografować można praktycznie wszystko, od ludzi zaczynając a na rzeczach kończąc. 
Teraz pokaże wam jeszcze parę inspirujących fotografii z internetu i parę własnoręcznie wykonanych, ale uwaga - nie jestem mistrzem w tej dziedzinie a jedynie amatorem, który lubi sobie od czasu do czasu pstryknąć jakąś fotkę kwiatu czy czemuś innemu. Każde zdjęcie postaram się opisać w jak najbardziej ciekawy sposób.

Zdjęcia z internetu:

Pierwsza fotka może i nie jest bardzo ładna i niektórym może nie przypaść do gustu, ale dla mnie jest mega inspirująca. Droga, która prowadzi nie wiadomo gdzie, przy takim ładnym ujęciu. Aż chciałoby się położyć na tej drodze i myśleć o tym wszystkim o czym przy naszym zapracowanym życiu nie mamy czasu myśleć. Nie wiem jak wam, ale mnie zdjęcia dróg zawsze wprawiają w zachwyt.
Ojeju,jak ja lubię taki nastrój. Zdjęcia wieczoru, lub ranka gdy jest jeszcze ciemnawo zawsze mi się podobały. Są takie...magiczne? Tak, właśnie. Wywołują zachwyt. Ja wręcz zakochałam się w tym zdjęciu. To niebo tworzy niepowtarzalną mozaikę z chmur  czym jeszcze bardziej upiększa ową fotografię. Powiecie, że nie ma się co zachwycać jakimś starym drzewem, ale spójrzcie tylko jak to wszystko ładnie się komponuje, nie chcielibyście tam być?



Mmm, zachód słońca na plaży. Wow, to jest chyba ten rodzaj zdjęć, który podoba się ludziom najbardziej. Większość uważa, że jest bardzo romantyczny i bądź co bądź mają racje. Jest to idealny moment i miejsce dla zakochanych.
Teraz coś takiego bardziej słonecznego (?) Jest to zdjęcie kwiatów. No co ty nie powiesz. Niestety nie wiem jakich, ponieważ nie znam się na tym *xd* Widać tutaj ładne wyostrzenie pierwszego planu i rozmazanie drugiego, powiem wam, że uwielbiam taki styl  i  jest on moim ulubionym.
                             

                                                            Moje zdjęcia:

Yhy, tak, jest to zdjęcie drzewa. Jak widzicie zastosowałam tu technikę wyostrzenia pierwszego planu. No, więcej nic nie napiszę.
Jest to zdjęcie starego domu w mojej okolicy. Owy domek urzekł mnie do tego stopnia, że postanowiłam zrobić mu zdjęcie. Myślę, że wyszło całkiem nieźle i uroczo. A wy co o tym sądzicie?



Okej, to by kończyło pierwszą część posta. Chciałam dać jeszcze jedno zdjęcie, ale za nic nie chciało się załadować, więc skończyłam na dwóch. Przejdźmy teraz do konkursu.


Więc tak jak nietrudno się domyśleć konkurs dotyczył będzie fotografii. Wysyłajcie mi zdjęcia czego chcecie, ale najlepiej jakby motywem przewodnim była wiosna.
Konkurs trwa od 26.04 do 05.03
Prace należy wysyłać na e-mail: Olszia.Magic.World@gmail.com
Zgłaszajcie się w komentarzach. A i jeszcze jedno jak będziecie wysyłać na e-maila to napiszcie przy zdjęciu swoją nazwę blogową, żeby było wiadomo.

teraz nagrody:
1 miejsce - vip na tydzień na msp (jeśli nie ma, może wybrać inną nagrodę z tych, które zaproponuję)
2 miejsce - promowanie bloga - tzn. Z boku "zareklamować" kogoś bloga lub bloga na którym pisze (jeśli ktoś nie ma bloga, nie pisze na żadnym, może wybrać inną nagrodę z tych, które zaproponuję)
Wszyscy- każdy, kto weźmie udział dostanie logo (pisać jakie/ z kim chcecie i te sprawy)

Wiem, że nagrody nie ogarnięte, ale uwierzcie, że ciężko zrobić nagrody gdy blog ma tematykę różnorodną, i dużo różnych osób wchodzi na niego.

Do zobaczenia!
-Ola
 P.S. Zapomniałam. Zdjęcia nie mogą być z internetu, bo czy miałoby to sens? Chciałabym aby był to konkurs kreatywny, a znalezienie zdjęcia w internecie nie jest za bardzo kreatywne. ;)


sobota, 23 kwietnia 2016

Jak to będzie? - Post informacyjny.

Hejka z tej strony Ola. Zauważyłam, że ten blog upada, a ponieważ czuję się za niego odpowiedzialna postanowiłam coś z tym zrobić. Jak pewnie zauważyliście odkąd Maja odeszła postów nie ma prawie w ogóle. Pomyślałam, że trzeba coś z tym zrobić. Przed chwilą przeanalizowałam mój plan zajęć i postanowiłam zrobić taki mały grafik.
Poniedziałek - ?
Wtorek - post
Środa - brak posta
Czwartek - ?
Piątek - ?
Sobota - post
Niedziela - ?
Znaki zapytania oznaczają, że post może się pojawić, ale równie dobrze może go nie być. Jeśli chodzi o pomysły na pisanie/ jakieś serie itp. pomyślałam, że mogłabym w sumie zrobić jakiś konkurs, nie wiem, na rysunek, zdjęcie, opowiadanie. Być może ożywiłoby to nie co bloga. Postaram się aby każdy post był ciekawy i abyście mogli znaleźć w nim inspiracje do działania. Od jutra lecę z pisaniem według grafiku. Możecie wyczekiwać jakiegoś konkursu. Na tę jednak chwilę żegnam się z wami i mam nadzieję, że uda mi się dotrzymać grafiku.
Buźki
-Ola

sobota, 2 kwietnia 2016

Urban Exploration - eksploracja miejska.

Fáilte!
(Post pisany drugi raz. Pytacie dlaczego? Otóż z jakiegoś powodu był on niedokończony, a ja go opublikowałam! Moja nieuwaga... Wybaczcie.)

Z tej strony Cookie.
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam trochę o czymś ekscytującym. Na wstępie chciałabym dodać, że nie jest to stworzone dla wszystkich.
Tematem, wokół którego będzie się kręcił cały ten post jest "zwiedzanie". Nie, zwiedzaniem bym tego nie nazwała. Prawidłowym określeniem jest eksploracja miejska. Pewnie pytacie: "Jaka eksploracja?"
Na początku chciałabym przybliżyć owy termin. (Wikipedia pomogła)

***

Urban exploration (często skracane do urbex lub UE – eksploracja miejska) – eksploracja zazwyczaj niewidocznych lub niedostępnych części ludzkiej cywilizacji. Urban exploration jest także często nazywane infiltracją, jednakże panuje opinia, że infiltracja jest bardziej związana z eksploracją czynnych lub niezamieszkanych miejsc.



Eksploratorzy miejscy próbują dostać się do poniższych miejsc. Z zachowaniem zasady take only pictures, leave only footsteps co oznacza, że eksploratorzy powinni pozostawić miejsce w stanie zastanym.
Musicie pamiętać, aby nie zabierać rzeczy, które znajdziecie w eksplorowanych przez Was miejscach. Dlaczego? Otóż czasem zdarzają się przypadki, że teren jest prywatny, więc kradzież jest niedopuszczalna.
Chcecie pozwiedzać... proszę bardzo, ale pod żadnym pozorem nie wolno kraść. Nie jest to na zasadzie: "Opuszczone, to niczyje."


Wyprawy na teren opuszczonych budynków są najczęstszym przykładem urban exploration. Opuszczone miejsca są penetrowane najpierw przez ludność miejscową, która często dokonuje aktów wandalizmu oraz nanoszenia graffiti. Eksploratorzy muszą się liczyć z różnymi zagrożeniami, takimi jak zapadające się dachy i podłogi, stłuczone szkło, obecność chemikaliów i innych szkodliwych substancji, wrogo nastawionych mieszkańców tych budynków, a czasem wykrywaczy ruchu. Niektórzy eksploratorzy w takich miejscach noszą maski i pochłaniacze, które chronią drogi oddechowe.
Cele eksploracji różnią się w różnych krajach. Te bardziej popularne to opuszczone parki rozrywki, elewatory zbożowe, silosy rakietowe, szpitale, szpitale psychiatryczne i sanatoria.
Większość, o ile nie wszyscy eksploratorzy nieużytków uważają rozkład opuszczonych budynków za ich zaletę i wartość estetyczną. Wielu z tych eksploratorów to fotograficy. Niektóre opuszczone miejsca są mocno chronione przez czujniki ruchu i służby ochrony. Inne są łatwo dostępne i ich eksploracja nie przedstawia większego problemu. Nieużytki są także popularne wśród ludzi interesujących się historią, miejskich archeologów, łowców duchów i fanów sztuki graffiti.

Uwielbiam programy typu: "Łowcy duchów", a także historie wielu ciekawych, zapomnianych (opuszczonych) miast. Jest to bardzo ciekawe zajęcie na nudne popołudnia. Ja jestem osobą, która lubi poczuć dreszczyk emocji, więc dla mnie eksploracja jest wręcz idealnym rozwiązaniem. Wiecie, takie hobby. Czy zwiedziłam jakiekolwiek miejsce?
A opuszczone domy w okolicy się liczą? Jeżeli chodzi o opuszczone domy, to byłam nie raz. Niestety ja nie posiadam ekipy, więc chodzę sama (ewentualnie z bratem) w godzinach od 14.00-18.00. Oczywiście pora ta obowiązywała tylko w wakacje i dni wolne. Nie chodzę sama po ciemku, bo jest dość spore ryzyko, że z powodu mojej nieuwagi mogę zrobić sobie krzywdę.
Jeżeli chodzi o moje dalsze plany związane z eksploracją, to odpowiem Wam, że następny wyjazd zamierzam zorganizować po egzaminach. Niestety, teraz mam dużo rzeczy na głowie, które sprawiają, że "rozwijanie" pasji mi nie idzie.
Oczywiście moje wyjazdy są spontaniczne, amatorskie. Robię to, bo lubię. Sprawia mi to frajdę!

Jest to "sport", który bardzo lubię. Nie przepadam za muzeami, wolę sama się trochę poszwendać. Ogółem zwiedzanie i penetrowanie (cicho, zboczuski) takich miejsc w samotności jest trochę nużące, lecz osobiście mam do dyspozycji swojego brata, który równie chętnie uczestniczy w urbexie.
Powtórzę, że nie należy kraść, a zarazem wchodzić na posesję danego właściciela tego "opuszczonego" domu (oraz innych obiektów) bez jego wcześniejszej zgody. Ja, zanim wejdę na dany teren, upewniam się nieco wcześniej czy owy plac jest czyjąś własnością.

***

Mam nadzieję, że przybliżyłam Wam trochę bardziej pojęcie eksploracji miejskiej. W dodatku zamierzam zrobić oddzielny post ze zdjęciami "zwiedzonych" przeze mnie miejsc.
Myślę, że post się choć odrobinkę spodobał. ❤
Papa!

/Cookie