środa, 31 sierpnia 2016

Nowa redaktorka- Madzia

Na sam początek chcę wielce podziękować dziewczynom, że mnie przyjęły :)

Witam wszystkich serdecznie, jestem nową redaktorką tego wyjątkowego bloga.  Zanim mnie polubicie, lub wręcz przeciwnie- nie polubicie, przeczytajcie notkę do końca. Mam na imię Magdalena, jako dwunastolatka od jutra uczęszczać będę do 6 klasy. O wzrost nie mam się na razie o co martwić, ponieważ wynosi on 168 cm. Jestem ciemną blondynką o rzadko spotykanych zielono-brązowych oczach. Mama mówi, że mam ładną figurę (jakby się ktoś pytał, xd).  Interesuję się rysunkiem i sportem. Na poważnie rysuję już około roku, zaś sport uprawiam od dzieciństwa. Rozpoczynałam od zwykłego skakania na skakance, aktualnie zaś chodzę na różne biegi, zawody. Moją ulubioną dyscypliną jest piłka ręczna. Może to trochę dziwne, ale nie przepadam za piłką nożną. Mieszkam w Mińsku Mazowieckim, półtorej godziny od Warszawy. Urodziny obchodzę 7 stycznia. W czasie wolnym potrafię siedzieć i czytać książki, jeździć na fiszce, rowerem, na rolkach i hulajnodze. Moimi ulubiony przedmiotami w szkole jest historia, W-F, matematyka i technika. Właśnie zdałam sobie sprawę, iż są to przedmioty dla niektórych najgorsze. Mam trójkę rodzeństwa- dwóch braci i jedną siostrę (24 l., 20 l., 7 l.). Nie wiem, czy jestem dobra z ortografii, ale zła w sumie nie jestem. Najczęściej ubieram się w moje jeansy lub dresy, bluzę albo t-shirt, trampki bądź adidasy. Jestem typową nastolatką, lecz nie uważam się za nią. Moim planem na życie jest zostanie nauczycielką. Nie wiem jeszcze jakiego przedmiotu, lecz na razie trzymam się przy W-F lub matematyce. Mam wielkiego fioła na punkcie jednorożców, gdybym mogła, miałbym cały pokój w nie. Z charakteru jestem uparta, zawzięta, lecz umiem być też miła, kulturalna i opanowana. Bardzo stresuję się jutrzejszym dniem, ponieważ będę szła ze sztandarem na wielkiej uroczystości szkolnej, gdzie zawitają władze miasta, ma ktoś jakieś porady, dotyczące nie stresowania się? Bardzo bym prosiła o napisanie ich w komentarzu.
W tym poście byłoby na tyle o mnie. Jeśli masz jakieś pytanie odnośnie mnie, zadaj je również w komentarzu, chętnie na nie odpowiem pod następną notką. Dziękuję bardzo za przeczytanie mojej notki.
~`Madziaa

wtorek, 30 sierpnia 2016

Ponad 30 000 wyświetleń! + info.


• Cześć, z tej strony Marta! •

     Wiem, że mój ostatni post pojawił się... oj dawno, ale wszystko było spowodowane tym, że byłam w trakcie robienia "zapasów na zimę". Mam tu na myśli oczywiście notki na rok szkolny. Napisałam ich całkiem sporo, więc na cały wrzesień na pewno wystarczą. Natomiast w październiku zostały mi jeszcze dwa tygodnie do zaplanowania i wykonania wpisów. Czy mi się to uda? Nie wiem. Pożyjemy, zobaczymy, ale póki co posty z mojej strony będą się pojawiać przez następny miesiąc regularnie co ok. tydzień.  Co do notek od innych redaktorek to nie wiem dokładnie jaka jest sytuacja, ale z tego co mi się wydaję to było parę informacji o tym w poprzednich wpisach, więc jakby ktoś był ciekawy to wystarczy poszperać w archiwum.
     Tak czy siak - dzisiaj tak jak pewnie zauważyliście mam dla Was parę spraw organizacyjnych, jedną z nich już rozwinęłam powyżej, natomiast zostały mi jeszcze 2/3, więc zapraszam do czytania!


•••

     Niedawno na blogu wybiło ponad 30 000 wyświetleń!  

Bardzo się z tego powodu cieszę i chciałabym w imieniu całej załogi bardzo Wam podziękować. Być może nie jest to jakaś ogromna liczba, ale jednak jest to sukces, sukces tej strony. Dla osób, które wkładają w blogowanie cząstkę siebie i poświęcają mu czas to naprawdę duża motywacja, tak samo jak komentarze. Wyświetlenia i opinie to tak jak paliwo do samochodu, bez nich ciężko jest jechać. Naprawdę jeszcze raz wielkie dzięki! Liczę na to, że niedługo będziemy świętować 40 000 odwiedzin. 


•••

Kolejną sprawą jest odejście jednej z redaktorek. Jedni odchodzą drudzy przychodzą, ale to nie zmienia faktu, że jednak podczas roku szkolnego przydałaby się większa liczba piszących. Jeśli ktoś chciałby tutaj pisać, to zgłaszajcie się w komentarzach, a najlepiej na moje GG (jest w zakładce "kontakt" u góry"), wtedy omówilibyśmy wszystkie sprawy i notkę próbną przysłalibyście na mojego maila. Oczywiście, jeśli ktoś by się zgłosił.

•••

To tyle na dziś, kolejny post pojawi się 1 września, więc wyczekujcie!

sobota, 27 sierpnia 2016

Wszystko się kiedyś kończy..

Konichiwa !
Tutaj Mela, chyba ostatni raz, nie, nie mylcie się, nie będzie to notka, w której będę przepraszała za mój brak postów, nie, kończę z pisaniem tutaj. Po prostu, kończę z blogowaniem, nie, że mi na blogu nie zależy, bo przelałam tu cząstkę swojego życia, pisałam tu 3 razy i za każdym razem było fajnie. Z wielkim żalem odchodzę, powtarzam, naprawdę. Z konfą będzie to samo, nie będę wchodzić, nie mam z tego takiej radości, chociaż coś podświadomie krzyczy, że nie mogę odejść, trudno będzie mi kliknąć ten guzik "USUŃ". Niektórym podobały się posty, dziękuję, sama teraz nie wiem czemu odchodzę i to piszę, ale już wcześniej postanowiłam, nie mogę słuchać tej przelotnej myśli, by zostać, będę żałować, ja pierdzielę, nie mogę, nie mogę, ja..ja..ja.. przepraszam, ale muszę. Tutaj można zobaczyć moje zmieszanie. Tak naprawdę, co do konfy, powiem wszystko. Nie będę pisać na GG, kocham dziewczyny jak siostry, ale jest tego za dużo, odczuwam strach przed szkołą, przed tym co będzie. Nie chcę zaprzepaścić szkoły, bo znowu będzie źle, przepraszam Maję, ja naprawdę żałuję, jesteś dla mnie ważna, zawsze mogę na Ciebie liczyć, co bym nie powiedziała, zawsze będę o tobie pamiętać. Wery, co do Was, sama nie wiem, tak samo bardzo Was lubię, przepraszam, tak jak wszystkie dziewczyny z konfy, są wyjątkowe. Ja nie odejdę, nie chcę odejść, muszę zwolnić miejsce, wiem, że nie dotrzymam słowa z pisaniem. Będę komentowała posty, wszystko, przepraszam, ale nie mogę. Siłuję się sama z sobą, zależy mi na blogu, naprawdę, ale wolę to zrobić szybko. Ta witryna to moje całe życie, ale w roku szkolnym nie będę miała tyle czasu, nie mam pomysłów na notki, przepraszam. Zostawiam bloga w wielu parach dobrych rąk, poradzicie sobie, a ja? Czas się ogarnąć, a nie przesiadywać w Internecie, spędziłam ttaj piękne chwile, ale życie nie takie pikselowe też istnieje. Będę pamiętać o tym wszystkim, dziękuję, a jednocześnie przepraszam. Życzę Wam wszystkiego dobrego, poznałam tu wiele wyjątkowych osób, Wam też tego życzę, dziękuję za wszystko. Zawsze możecie napisać na GG z zakładki "Kontakt".

Bez zdjęcia, bo po co.
Przepraszam.
Przepraszam.
Poraz ostatni..
Żegnajcie!

~Cotton

środa, 24 sierpnia 2016

Health tips |2

Hajuu!

Na wstępie chcę podziękować za tak miłe powitanie mnie, jak i mojej nowej serii na tym blogu. Naprawdę, przypuszczałam, że nikomu ona nie przypadnie do gustu, że będzie uznawana za nudną i w ogóle, a tu proszę... 

Dzisiaj przedstawię Wam miód z zupełnie innej strony! Pierwsze skojarzenie do słowa miód
Oto moje:

  • pszczoły,
  • kwiecista łąka
  • szybko gojące się blizny,
  • wzrost leukocytów (a także erytrocytów i innych krwinek)
  • słodzik np. do herbaty
Jak zauważyliście wytłuszczonym drukiem (dobra, to czcionka, ale ćśśś...) napisałam dwie nowe rzeczy niż te standardowe. Dlaczego je dodałam? Otóż, właśnie ten zwyczajny miód jest dobrym środkiem, aby blizna szybciej zaczęła się goić. Ale i też, np. ja często mam opryszczki, głównie na brodzie - wystarczy, że posmaruję małą ilością tego specyfiku miejsce, gdzie zimno się znajduję. Po kilku godzinach zmniejsza swój rozmiar. 
Druga sprawa - wzrost odporności. Jak na początku wspominałam, że tego typu serię prowadzę, ze względu na to, że zbliża się jesień, a w tym czasie promieniowanie słoneczne jest znikome - spada wartość witamy D, żelaza i innych ważnych "minerałów".  Jak dobrze wiemy, jest wiele rodzai miodów, każdy ma trochę inne walory. Przedstawię kilka z nich. 

Miód gryczany- wzmacnia i oczyszcza naczynia krwionośne, przyśpiesza gojenie się ran zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych. Zalecenia dla osób, które są narażone na choroby układu krwionośnego, np. miażdżyca, nadciśnienie. Jeśli np. mamy złamaną nogę, także się zaleca jego spożywanie. Poprawia pamięć, gdyż zawiera wiele biopierwiastków.   Ze względu na dużą zawartość magnezu polecany jest również w stanach wyczerpania nerwowego, pomocny jest także w zapaleniu opłucnej, leczeniu jaskry, zapaleniu nerek, nieżycie górnych dróg oddechowych. 
Miód akacjowy- działanie bakteriobójcze i moczopędne. Ten rodzaj miodu zawiera dużą ilość fruktozy, izoflawony i glikozydy, które przyspieszają regenerację błon śluzowych żołądka, przez co wspomagają organizm w przypadku trudności trawiennych, schorzeniach nerek i przewodu moczowego. Spożywanie tego rodzaju miodu zaleca się osobom cierpiącym na choroby wrzodowe żołądka i dwunastnicy oraz diabetykom.
Miód lipowy- charakterystyczne dla tego rodzaju miodu jest jego działanie antyseptyczne
i uspokajające. Jest najbardziej skuteczny w leczeniu przeziębienia, grypy i zapalenia oskrzeli, ponieważ działa przeciwgorączkowo i przeciwkaszlowo. Zaleca się również stosowanie tego miodu w stanach niepokoju i bezsenności, gdyż ułatwia zasypianie, obniża stres i równoważy ciśnienie.
Miód spadziowy- ten rodzaj miodu posiada większe wartości odżywcze i zdrowotne od miodów nektarowych, ponieważ zawiera dużą ilość białka, dekstryny i biopierwiastków. Stosuje się go głównie w przypadku anemii i w zaburzeniach przemiany materii. Dobrze radzi sobie także w leczeniu nieżytu górnych dróg oddechowych. Jest wykorzystywany do produkcji syropów wykrztuśnych. Mają one zazwyczaj zielonkawy kolor i wykazują działanie przeciwzapalne i antybakteryjne. Miód ten polecany jest w leczeniu astmy i kamicy nerkowej. Słynie także ze swoich właściwości przeciwnowotworowych.
Miód rzepakowy- zawiera olejki eteryczne, witaminy, aminokwasy i dużą ilość glukozy, stąd stosowany jest głównie przy schorzeniach płucnych i sercowych. Słynie też ze swoich właściwości detoksacyjnych i jest stosowany przy zaparciach, w leczeniu wątroby, nerek i przewodu moczowego. Ponadto przyspiesza gojenie się ran i chroni przed zakażeniami.
Miód wrzosowy- znajduje zastosowanie w leczeniu schorzeń układu moczowego, kamicy nerkowej, prostaty, zapaleniu jelit i biegunki. Posiada właściwości antyseptyczne, dlatego warto po niego sięgnąć w przypadku stanów zapalnych jamy ustnej.
Miód wielokwiatowy- jest stosowany w szczególności przy różnego rodzaju alergiach i katarze siennym, dlatego polecany jest zwłaszcza osobom uczulonym na pyłki roślin. Słynie on z właściwości leczniczych serca, gdyż wpływa na regulację ciśnienia mięśnia sercowego. Stosuje się go również w przypadku takich dolegliwości jak anemia i ogólne zmęczenie organizmu.

Jak każdy produkt także i miód ma przeciwwskazania. Aby wiedzieć, czy jesteśmy uczuleni na miód wystarczy:
  1. zrobić testy skórne
  2. wykonać badania IgE 
Przepraszam, jak wielu mogło zauważyć niezbyt redagowałam rodzaje miodów, gdyż na napisanie tego posta miałam tylko piętnaście minut. 
Dziękuję za uwagę, do następnego!
~Ks. Sysia

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Health tips |1

Hajuu!

Witajcie, jak we wczorajszej notatce obiecałam - dziś pojawi się post z nową serią! Nazwałam ją "Health tips", czyli porady zdrowotne. Zbliża się okres jesienno-zimowy, zatem będziemy bardziej narażeni na choroby. Ja postanowiłam dodawać raz na tydzień wskazówki ode mnie, jak tego uniknąć. Na początku miałam pomysł, aby opisywać najczęstsze infekcje jakie zdarzają się w tej porze, krotki opis, jak do tego dochodzi oraz jak szybko i w miarę delikatnie dla naszego organizmu pozbyć się zakażenia. Jeśli zostanę dłużej na blogu, rozbuduję ten cykl. 
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Moim zdaniem, katar, a raczej nieżyt nosa naprawdę wielokrotnie utrudnia życie w tym czasie. Czym jest tak właściwie nieżyt nosa? To zapalenie błony śluzowej nosa. Do częstych oznak kataru zaliczamy: kichanie, kaszel, pieczenie spojówek, wyciek wydzieliny z nosa, lub jej spływanie po tylnej ścianie gardła, zatkany nos, ogólne osłabienie, ból głowy, stan podgorączkowy. [źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Nie%C5%BCyt_nosa
Istnieją dwa rodzaje kataru:


  • wirusowy, 
  • bakteryjny - tutaj stosujemy antybiotyk,
 Sposób zarażenia: droga kropelkowa. 

Skoro już wiemy co to jest, przejdźmy do tego jak to usunąć!
Nie wiem, czy lepiej pisać jaki rodzaj leków zażyć, czy zrobić chamską reklamę niektórych preparatów, które to ja zażywam (dość często, czasem kilka razy na miesiąc). Może zrobię promowanie tych antidotum, bo nie chcę wprowadzać w błąd, a jak podam nazwę to można wyszukać podobne do tego medykament. 

Ja osobiście używam w takich sytuacjach farmaceutyk typu "Sulfarinol". Co on powoduje? Skurcz naczyń krwionośnych, co niesie ze sobą możliwość oddychania przez nos, a także hamuje objawy związane ze stanem zapalnym. 
Biorę często też "Fanipos", podobnie jak wyżej wymieniony "Sulfarinol" usuwa uczucie zapchanego nosa, kichanie i wydzieliny z nosa. 

I na tym się kończy, przepraszam, ale ten post piszę już prawie dwie godziny, gdyż szukałam dość długo w swojej apteczce dobrych specyfików. Przepraszam, zapewne większości z was taka odsłona się nie spodoba, ale spokojnie! To taki "próbny" świstek o tej tematyce! 

~ Ks. Sysia 


EDIT: Nie każdy lek działa na każdego tak samo! Dla jednego okaże się idealny, a drugiemu się jeszcze bardziej nasilą objawy! Nic nie zastąpi wizyty u lekarza! Nawet jeśli ulotka ukazuje, że to właśnie po tym preparacie wyzdrowiejecie! Bez zgody (i wiedzy) waszych opiekunów nie bierzcie powyższych leków! 

Ekhem.. ;-; + wiadomość do konfy.


*puść piosenkę*










Hej! PRECZ ZMORO NIECZYSTA
Z tej strony nie kto inny jak Wershia. Tsa.. Ostatni post był 20.06 ;--;

Jak widać mnie także złapała choroba "leń".  Nie miałam chęci by pisać ale uznałam że w końcu trzeba się zebrać i napisać posta, krótkiego, długiego.. Obojętnie, byle by był.

No to tak. Już "usprawiedliwienie" jako takie jest. XD

Hemmm.. Teraz coś dla dziewczyn z konfy na GG.
  

   Chciałam wam powiedzieć że "znikłam" z GG ponieważ *ZNOWU* dostałam karę. Za co? Za nic :') No to tak.. Może być tak, że na GG wejdę dopiero gdy dostanę nowy telefon *co będzie nie wiem kiedy* ponieważ 'tata' ustalił że mam karę do końca wakacji, a w roku szkolnym ten telefon który mam teraz, będzie miała sraja. :')))))) 

No. Więc dopóty dopóki nie zdejmą mi kary, POSTARAM SIĘ pisać posty codziennie (nie licząc weekendów, kiedy tata jest w domu i nie pracuje, oraz tych dni kiedy ma wolne i jest w domu).

Narazie zastanawiam się nad jakimś TAG-iem, quizem lub Q&A. Tak więc, napiszcie w komentarzu, co was najbardziej interesuje, TAG, quiz czy Q&A. I podajcie mi tematykę/pytania! XDD


Hmm.. Co by tu jeszcze napisać? Chyba już wszytko, jak narazie. Napiszcie w komentarzu, o TAG-u, Quizie lub Q&A itp. Tak więc...


Jak wam się podobają loga? 


















niedziela, 21 sierpnia 2016

Hajuu! Nowa osoba i coś o niej!

Hajuu!

Jak widzicie jestem nową osobą, która zagościła na tym blogu. Najpierw opowiem coś o sobie, gdyż (ponieważ, bo...) nie znacie mnie. Bez zbędnego przynudzania zacznę opowieść o mej osobie. 
 
Jestem sobie czternastolatką o imieniu Sylwia. Już niedługo, bo za dwa tygodnie będę uczęszczać do drugiej klasy gimnazjum. Jestem dość zabawną osobą, ale muszę być w zaufanym gronie przyjaciół, inaczej czuję się niekomfortowo i jestem spięta. Często jestem u lekarzy różnej dziedziny, więc trochę już wiem o witalności gatunku homo sapiens. Mam straszne uczulenie na ugryzienia owadów i orzechy. Uwielbiam pływać, biegać i czytać. Przez to ostatnie mój wzrok (naprawdę) bardzo ucierpiał, z wady '-.05' do obecnie '-3.75' i '-4.25'.  Staram się używać dużego zasobu słów, unikać powtórzeń, co mam nadzieję, na razie udaje mi się opanować. Mój charakter jest dość specyficzny.  Mimo, że jestem nieśmiała to potrafię być bardzo wredna. Jestem również pogodna (tak przynajmniej ciągle pisała mi moja wychowawczyni w trzeciej klasie podstawówki).Sądzę, że jestem pesymistą, ale spokojnie - tę naturę pokazuję tylko w realnym świecie, jak jestem sama. W wirtualnej rzeczywistości jestem sobie takim wesołym ludkiem krasnoludkiem. Bloguję od lipca ubiegłego roku. Pisałam na wielu pamiętnikach internetowych, ale zazwyczaj o tematyce gry zwanej MovieStarPlanet. Niestety najdłużej pisałam na tylko jednym, czas trwania mojej "posługi" wynosił dwa miesiące, po czym odeszłam. Potem tego żałowałam, ponieważ tamta strona została usunięta, gdyby nie fakt, że usunęłam siebie z załogi może do tej pory by istniała, ale to tylko przypuszczenia. 
Miałam zamiar, aby prowadzić cykl o tematyce zdrowia, poruszałabym tematy chorób, a także jak uchronić się przed infekcjami (na próbę powstanie jutro post próbny z tej serii). 
Przepraszam, że wyszło tak krótko, ale nie mam dziś weny, a nie chcę przynudzać esejami na dwanaście stron o tym, jak to poszłam do lekarza, czy coś. 

Haul Przybory Szkolne+ kilka ważnych informacji



Wakacje już prawie za nami i trzeba przygotowywać się do szkoły. Ja bardzo bym chciała aby wakacje się nie kończyły no, ale cóż wszystko ma swój koniec. Dzisiaj na życzenie Mai z tego bloga postanowiłam pokazać wam moje przybory szkolne, które zakupiłam. Jeżeli chodzi o mnie to mam już prawie wszystkie rzeczy zakupione do szkoły. Niestety nie posiadam jeszcze książek, ale myślę, że za niedługo je zakupie :) Od razu mówię, że jest to jednorazowy post nie będę prowadzić serii Back To School. Przejdę już do posta, bo mogłabym jeszcze tak paplać i paplać, a przecież temat jest najważniejszy.


No to co Zaczynamy!




Na początku przedstawię wam wszystkie rzeczy, które zakupiłam, a potem bardziej je opisze. A o to i one:





Na zdjęciu znajdują się: dwa długopisy jeden ścieralny, a drugi nie, temperówka, gumka, nożyczki, cyrkiel, cienkopisy, ołowek, zestaw geometryczny oraz piórnik. Są to wszystkie rzeczy, które potrzebuje. Kredki oraz zakreślaczy na razie nie posiadam te dwie rzeczy dokupię w swoim czasie.


Przejdźmy teraz do poszczególnych rzeczy. Zapraszam.




Na zdjęciu widnieją cienkopisy z firmy zenith. W opakowaniu( jeżeli tak to można nazwać) jest 12 sztuk. Zakupiłam takie o to cienkopisy z dwóch powodów. Po pierwsze potrzebuje ich na lekcję języka polskiego oraz, żeby zapisywać jakieś ważne sprawy np. daty sprawdzianów lub kartkówek na kolorowo. Drugim powodem jest kolorowanie kolorowanek. Gdy są jakieś małe elemenciki, które mają po 1 mm łatwiej mi jest pokolorować te kawałki cienkopisami niż kredkami. Zapomniałam o najważniejszym cena tych cienkopisów wynosiła 18 zł.




Następne rzeczy, które chcę wam pokazać to dwa długopisy, ołówek i temperówka. Tak jak pisałam wcześniej jeden długopis posiadam ścieralny, a drugi normalny czyli nie ścieralny. Długopis ścieralny posiada wymienne wkłady dlatego jest on wielokrotnego użytku. Mam nadzieję, że będzie mi się dobrze sprawował w szkole. O drugim długopisie nie mam za dużo do opowiadania więc powiem tylko tyle iż jest on z firmy Pilot tak jak długopis ścieralny i obydwa długopisy piszą na niebiesko. Teraz przejdźmy do ołówka. Jest on z firmy KOOH-I-NOOR. Jego grubość to HB czyli taki typowy ołówek. Na razie nie zaopatrzyłam się w inne ołówki. No i teraz czas na ostatnią rzecz czyli temperówkę. Jak możecie zauważyć na obrazku zakupiłam temperówkę z pojemniczkiem, aby nie chodzić po całej klasie do kosza na śmieci tylko temperować wszystkie kredki, ołówki itd. w ławce. Myślę, że jest to łatwiejszy sposób temperowania. Temperówka jest z firmy Easy. Wszystkie rzeczy ukazane na zdjęciu kosztowały od 1zł do 4 zł.


Teraz tak szybciutko przedstawię wam dwie rzeczy czyli gumkę i nożyczki. Guma jest w kształcie górki. Widnieje na niej myszka oraz napis firmy zenith. Niestety nie pamiętam ceny gumki, ale było to chyba ok. 2 zł. Jeżeli chodzi o nożyczki są one koloru fioletowego. Kosztowały 4 zł więc nie za dużo. Niestety firmy nie pamiętam więc nie mogę wam powiedzieć.




Nadszedł czas na największą, ale też ostatnią rzecz czyli piórnik. Jest on w kolorze czarnym, ale posiada dwa suwaki w żarówiastym kolorze. Posiada dwie przegrody( bo dwa suwaki) jedna jest mniejsza na ołówki, długopisy i gumkę, a druga większa na rzeczy geometryczne, temperówkę, nożyczki oraz cyrkiel. Wykonany jest z materiału termicznego. Niestety nie wiem z jakiej jest firmy, ale można go znaleźć w sklepie Tesco tam właśnie go zakupiłam.


Teraz szybko przedstawię wam kilka ważnych informacji, Jedna z nich jest taka iż w tym tygodniu może się ode mnie nie pojawić żaden post. Z racji tego, że wyjeżdżam na Warmie i nie wiadomo czy będę mieć internet. Druga sprawa jest w temacie ile postów będzie się pojawiać ode mnie w roku szkolnym. Postanowiłam, iż będę pisała 1 lub 2 razy w tygodniu z racji tego, że nauka nauką trzeba się uczyć.


Mam nadzieję, że post wam się spodobał. Robiłam wszystko, aby opisać każdą rzecz dokładnie i zrozumiale. Jeżeli zobaczyliście jakiś błąd lub literówkę to napiszcie to w komentarzu. Możecie podzielić się w komentarzu czy już macie wszystkie rzeczy do szkoły, albo czy jeszcze coś musicie zakupić.





Werus


sobota, 20 sierpnia 2016

POST INFORMACYJNY

     • Włącz piosenkę •


     Cześć, tutaj Marta. Dzisiaj przychodzę do Was z informacjami, które nazbierały się przez ostatnie dwa miesiące. Notka będzie całkiem krótka (tak mi się wydaje), więc proszę o przeczytanie jej do końca i zostawienie komentarza ze swoją opinią, zapraszam!


•••


     Z tego względu iż odpowiadam za wygląd tej strony to stwierdziłam, że fajnie było by coś zmienić. Nie mam jeszcze jednak konkretnego pomysłu. Poniżej podam Wam parę propozycji, które mogłabym wykonać. 

• Dodanie muzyki (wyglądało by to tak: wstawiam muzykę, aby ją włączyć trzeba najpierw kliknąć czyli nie odtwarza się ona samodzielnie).


• Nagłówek (tutaj nie jestem pewna ponieważ nie mam póki co czasu na bawienie się w takie sprawy - jeden nowy, porządny nagłówek zajmuje mi ok. 2/3 godzin - tym bardziej w roku szkolnym).


• Adres URL (przemyslenia -zelka-i-innych.blogspot.com), nazwa bloga (Przemyślenia Żelka i Innych) - Tutaj sprawa jest trochę poważniejsza, a mianowicie zastanawiałam się czy by nie zmienić trochę nazwy, np. Przemyślenia Nasze i Innych. Moim zdaniem ten "Żelek" w nazwie brzmi trochę dziecinnie, oczywiście nie chcę tu nikogo obrażać, to tylko moje zdanie. Tutaj się nie będę narzucać, jeśli Maja stwierdzi, że pomysł jest kiepski, to na pewno to zrozumiem. 


• Coś innego
(piszcie w komentarzach).



•••


     Kolejna sprawa to konkursy. Planowałam już jakiś od pewnego czasu, miałam go nawet organizować z Noną (byłą redaktorką), ale coś nam się nie udało. Chciałam, aby odbył się on w wakacje, kiedy jest dużo wolnego czasu, jednak z tego względu iż lato się już kończy, a co za tym Nasza "swoboda" to ten pomysł odpada. Być może uda mi się z załogą wymyślić jakiś konkurs podczas przerwy świątecznej? Nie wiem, piszcie w komentarzach.


•••


   Teraz przyszedł czas na omówienie notek (moich) w roku szkolnym. Prawdopodobnie będę się starać wstawiać jeden wpis na tydzień, ze względu na naukę i dodatkowe zajęcia. Będzie mi trudno, nie ukrywam, ale spróbuję nie nie zaniedbać tego bloga. Pewnie napiszę parę postów na zapas, na tzw. czarną godzinę, dlatego po tym wpisie prawdopodobnie do końca miesiąca z mojej strony się już nic nie pojawi (nie licząc jeszcze jednego - może - posta z BTS).


•••


     To tyle w dzisiejszej notce, dzięki za przeczytanie i widzimy się we wrześniu w kolejnym poście!




Back To School #3 - Tag "Szkolny czas"

     • Włącz piosenkę •


     Cześć, tutaj Marta. Dzisiaj przygotowałam dla Was kolejny post z serii BTS, a mianowicie tag pt. "Szkolny czas". Pytania, które są w nim zawarte powinny być zadawane podczas roku szkolnego, ale tak jak napisałam w pierwszej notce z powrotu do szkoły - nie zamierzam serii ciągnąć do września. Dlatego też będę odpowiadać zgodnie z poprzednią klasą (6). Zapraszam do czytania!


•••

1. O której wstajesz do szkoły?

Najczęściej wstawałam o 6:30 ponieważ cztery razy w tygodniu miałam na ósmą. W piątki natomiast zwlekałam się z łóżka około godziny 7:00 - lekcje zaczynały się o dziewiątej.


2. Ulubiony nauczyciel?

Zdecydowanie pani z matematyki. Pomimo tego, że większość mojej klasy jej nie lubiła to moim zdaniem bardzo dobrze uczyła i starała się zawsze wszystko wytłumaczyć. Można było do niej podchodzić na przerwach podczas, gdy czegoś się czegoś nie rozumiało. Liczę na to, że moja nowa nauczycielka będzie równie dobra.


3. Z jakiego przedmiotu jesteś najlepszy? 

Trudno powiedzieć. Byłam prawie ze wszystkiego dobra na równym poziomie, nie miałam jednego szczególnego przedmiotu. Oczywiście nie licząc plastyki, która jest moją pasją, ale wiadomo, nie jest to jakaś ważna dziedzina w szkole, więc nie brałam jej pod uwagę. 

4. Czy masz w szkole/klasie grupę bliskich Ci osób czy raczej zadajesz się z każdym?

Miałam parę bardziej zaufanych osób. Nie jestem osobą, która ma szerokie grono znajomych i raczej nie lubię być w centrum uwagi, dlatego jeszcze nigdy nie kolegowałam się blisko ze wszystkimi. Wiadomo - cześć, co tam, ale na dłuższą rozmowę niektórzy nie mogli z mojej strony liczyć. 

5. Plecak, torebka czy tornister?

Plecak.

6. Czy malujesz się do szkoły?

Nie. Ja się prawie w ogóle nie malowałam, ani się nie maluje, więc dziwne byłoby to gdybym malowała się do szkoły. Poza tym w moim odczuciu uczniowie nie powinni się jakoś mocno malować na lekcje, bo jednak... to szkoła i po prostu nie wypada. Oczywiście trochę korektoru, czy pomadki (u mnie nawilżającej) nie zaszkodzi (powtórzenia wyrazu "malować" ugh).


7. Spodnie, spódnice czy sukienki?

Nosiłam wszystkie te rzeczy, ale w zależności od pory roku. Najczęściej były to jednak spodnie.


8. Czy nosisz dodatki do szkoły (bransoletki itd.)?

Rzadko. Od czasu do czasu nałożę bransoletkę czy naszyjnik.


9. Czy w zeszłym roku szkolnym miałaś czerwony pasek?

Tak, miałam.

10. Czy jesz w szkole drugie śniadanie?

Różnie to bywało. Nigdy nie przepadałam za kanapkami w szkole, jakoś inaczej mi smakowały. Jeśli był to batonik, owoc czy słodka bułka to jak najbardziej. 


11. Przedmiot, z którego uważasz, że jesteś słaba?

Myślę, że wf i historia.

12. Do szkoły chodzisz pieszo czy jeździsz samochodem/autobusem/taxi?

Chodziłam pieszo, jednak po wakacjach będę musiała dojeżdżać autobusem.


13. Zmieniasz buty w szkole?

Tak.


14. Czy lubisz ćwiczyć na wf w szkole?

Nienawidzę. Lubię sport, ale kiedy w środku lekcji musisz się przebierać (masz na to 5 min.) i potem spocić, to ja dziękuję. Na dodatek można dostać piłką lub stłuc kolano. Moim zdaniem wf powinien być zawsze na końcu lekcji.  

15. Czy w wakacje tęsknisz za szkołą?

Na ogół to dopada mnie to zazwyczaj w ostatnim tygodniu, jednak z tego względu iż idę do całkiem nowej szkoły to czekam na nią od początku sierpnia. Po prostu jestem ciekawa nowych przedmiotów, nowego miejsca i nowych ludzi.


•••



To tyle w dzisiejszej notce. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytanie dotyczące szkoły to może je zadać w komentarzu. Postaram się na nie odpowiedzieć pod postem. Dzięki za przeczytanie i widzimy w kolejnym wpisie! (stwierdziłam, że być może - nie na pewno - zrobię jeszcze jedną notkę z tej serii, zobaczymy).

Q&A według Meli!

Konichiwa! 💞


Tutaj Cotton, Mela, co można stwierdzić po powitaniu, niedawno wróciłam z miasta, kupiłam kilka rzeczy do szkoły, min. okładki na zeszyty, 2 zeszyty w twardej oprawie A4 i kredki dwóstronne, 24 kolory w 12 kredkach, może pokażę w haul'u z rzeczami do szkoły. Wczoraj doszedł stich dla Mai, którego mam jej wysłać, powiem szczerze, że trochę się różni od mojego, ale mój y6 się mieści do jej case'a z p9 lite, chcecie recenzje obu? Teraz piję 'Jovi duet', mm..kiwi-truskawka. Apff, koniec mojego długiego gadania. Przygotowałam na dzisiaj dla Was Q&A, nie mam wyzwań, ale to może lepiej. Przejdźmy do pytań, za wszystkie dziękuję!


Aww, Kajtuś 💜

Pytania od Maiś / Miyoshi *pozdrawiam* :

1. Wolisz zeszyty w twardej okładce, miękkiej, czy Ci to wisi? 
Duże w twardej, małe w miękkiej, ale teraz mam małe w twardej. Mmm, mimo wszystko w twardej.

2. Pastelowy czy oczojebny? 
Do niedawna oczojebny, ale teraz pastelowy, a najbardziej miętowy ^<^

3. Superstary czy Nike Air Force?
Hmm, co do wyglądu to chyba AF, co do wygody? Nie wiem. Według mnie superstary to szpan, ale jak kto woli. Ja bym chciała air.

4. Jak często się malujesz?
W roku szkolnym się nie maluję, chyba, że eos się liczy, ale raczej nie. W wakacje tak dla ZABAWY  czasem sobie maluję paznokcie, ale tylko wtedy jak cały dzień jestem w domu i to pomaga mi w 'nieobgryzaniu'.

5. Nosisz jakieś bransoletki?
W roku szkolnym tak, często i zazwyczaj sa to takie skórzane paski lub te sprężynkowe gumki, a wakacje jak gdzieś jadę tylko.

Koniec pytań od Mai, dzięki!

Pytania od Weró *pozdrawiam* :

1. Ile masz lat? 
Wiesz, że 11 i po wakacjach 5 klasa. 

2. Co robiłaś w tegoroczne wakacje? 
Hm, byłam na kolonii w Czechach, do 4 lipca, a resztę czasu to jeździłam na deskorolce, trochę na rolkach, wybiłam sobie palca na nich >.<, jadłam lody, spałam i wiele innych (nie)ciekawych zajęć! 

3. Z kim z konfy chciałabyś się spotkać? 
Ze wszystkimi jednocześnie, z Mają, Olie, tobą, Werką, Mira i resztą! 💘.

Koniec pytań od Weroniki, dziękuję! 

Pytania od Marty Ju *pozdrawiam* :

1. Czy tęskisz za szkołą? 
Ekhe, do połowy lipca nie, potem już trochę, ale to szybko mija i chcę, by wakacje trwały wiecznie.

2. Jaki jest twój cel w życiu? 
Mam wiele, ale taki najbardziej pożądany przeze mnie teraz to spotkanie dziewczyn z konfy :'(.

3. Czy przejmujesz się opinią innych? 
Zależy, jak to ludzie z Internetu to nie, bo tylko w necie tak kozaczą, a w realu.. nie zawsze, ale jednak. Pół na pół. 

4. Lubisz mango? 
Odpowiedż jest prosta - nie. Ani owocu, ani lodów o tym smaku - niczego o smaku mango. 

5. Byłaś kiedykolwiek w Yogoland i Starbucks?
W Yogoland nigdy, tak szczerze nawet nie kojarzę za bardzo nazwy, a co do Starbucks to byłam, chyba 2 razy lub 3, nie więcej. 

Koniec pytań od Marty, wielkie dzięki! 

Pytania od Werki *pozdrawiam* :

1. Jaką byś chciała mieć magiczną moc? 
Zawsze miałam dylemat, moc latania lub czytanie w myślach, ale wolę latanie! 

2. Jaka jest twoja ulubiona piosenka? 
Moja ulubiona piosenka się zmienia co jakiś czas, ale póki co zakochałam się w dwóch :
Kill em witch kindess - Selena Gomez i Never go away ✌.

3. Jaki jest twój ulubiony youtuber / youtuberka? 
Nie oglądam teraz tak często yt, ale ulubiony youtuber to Yooczok, JDabrowsky i Blow, a youtuberka to Banshee, Quick i Simply Natalia, oczywiście nie tylko ich oglądam. 

Koniec pytań, bardzo dziękuję za wszystkie! 


Dzięki za pytania, mam nadzieję, że dosyć dobrze poradziłam sobie z Q&A, napiszcie czy chcecie recenzje stich'ów czy haul z przyborami szkolnymi, ja kończę, bo idę z koleżanka na deskę! Do napisania, żegnam 😁.  

~Mela

piątek, 19 sierpnia 2016

Back To School #2 - Jaki plecak wybrać?

• Włącz piosenkę •

   


     Cześć, z tej strony Marta. Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym postem dotyczącym powrotu do szkoły. Zgodnie z grafikiem notek dotyczących tej serii kolejnym wpisem z BTS miał być tag, ale z tego powodu, iż Mela poprosiła mnie o pokazanie plecaka, a także sama miałam taki zamiar to przygotowałam dla Was coś innego, a mianowicie rady odnoszące się do wyboru plecaka szkolnego. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pewnie większość z Was wspomnianą rzecz posiada, ale notka ta powstaje z myślą o osobach, które kupują wszystko na ostatnią chwilę, a także dla ludzi, którzy chcieliby zobaczyć mój plecak (pozdrawiam Melę). Zapraszam do czytania!

•••

     Pierwszą rzeczą jaką należy uwzględnić przy wyborze plecaka to na pewno to do której klasy idziecie po wakacjach. Wiadomo, że w podstawówce można sobie pozwolić na kupno mniejszego "tornistra", natomiast w gimnazjum, ze względu na więcej przedmiotów, przydałby się jednak jakiś większy i porządniejszy. Kolejną sprawą o której nie możemy zapomnieć to oczywiście materiał. Wiadomo, że nie raz będzie trzeba iść do szkoły w deszczu, śniegu, czy nawet w gradzie. Ja osobiście polecam Wam materiał przeciwdeszczowy, który jest bardzo praktyczny, a także estetyczny. Zapewni on na pewno ochronę i być może sprawi, że Nasz plecak przetrwa więcej niż można oczekiwać. Trzecią, przedostatnią kwestią są ramiączka, a raczej ich zewnętrzna część, czyli ta która dotyka Naszych ramion. Musimy pamiętać, aby była ona dobrze wymodelowana i nie uwierała Nam podczas noszenia cięższych rzeczy, np. książek, czy zeszytów. I ostatnią sprawą o której chciałabym wspomnieć jest usztywnienie. Dobrze, jakby plecak je posiadał, wtedy mamy pewność, że po włożeniu potrzebnych Nam podręczników nie będzie on "zwisał".Podsumowując to wszystko... Przy zakupie plecaka wart uwzględnić następujące sprawy:


• Wielkość
• Materiał
• Ramiączka oraz tylna część plecaka (odpowiednio wymodelowane)
• Sztywna konstrukcja


•••

    Skoro główną część posta mamy za sobą, to teraz chciałabym pokazać Wam mój plecak oraz podać parę godnych polecenia firm w których warto dokonać zakupu lub przynajmniej zajrzeć na ich stronkę (post nie jest sponsorowany).







     Tak jak może zauważyliście mój plecak jest z Nike. Od razu jednak chciałabym napisać, że nie kupiłam go dla tzw. szpanowania, ale dlatego, że po prostu mi się podobał, a zarazem spełniał wszystkie moje oczekiwania. 
     Ma on jedną dużą przegrodę, która będzie mi służyła do chowania książek, zeszytów, piórnika, stroju, a także jedzenia. Natomiast ta mniejsza przyda mi się do schowania szczotki, telefonu i innych drobiazgów. Oprócz tego, że jest pojemny to także posiada wygodne ramiączka oraz przeciwdeszczowy materiał. Jestem z niego bardzo zadowolona i planuję go używać przez dwa lata, czyli w pierwszej i drugiej gimnazjum. Kosztował on ok. 200 zł, czyli całkiem sporo jak na plecak. Jednak biorąc pod uwagę jego dobre wykonanie i to, że w przyszłym roku nie będę musiała szukać drugiego "tornistra" to wydaje mi się, że była to dobra inwestycja. 

Firmy, w których możesz znaleźć ciekawe plecaki:


- Droższe

 • Nike (plecaki drogie, ale bardzo dobrze wykonane)
 • Adidas (szczerze powiedziawszy to nie wiem jak mam skomentować tę firmę)
• New balance (świetne plecaki, ale albo nie mają jednej przegródki, albo miejsca na picie)

- Tańsze

• Starter (miałam go przez dwa lata - 5 i 6 klasa - i bardzo dobrze się spisywał)
• Auchan (brzmi śmiesznie, ale plecaki są tam całkiem dobre)
• Vans (moim zdaniem ich plecaki mają słaby materiał, ale za to ciekawe wzory)


•••

     To na tyle w dzisiejszej notce. Wyszła długa, ale mam nadzieję, że ktoś przeczytał do końca (piszcie w komentarzach). Do zobaczenia w kolejnym poście! :)



czwartek, 18 sierpnia 2016

Back To School #1 - haul z przyborami szkolnymi.

     *Włącz piosenkę*
 
 
     Cześć, tutaj Marta. Na wstępie chciałabym Was przeprosić za to, że ten post, a co za tym idzie również cała seria BTS jest tworzona z opóźnieniem. Jakoś tak wyszło i cóż... dopiero teraz usiadłam do laptopa w celu jej rozpoczęcia. Co prawda mam jeszcze trochę czasu, ale planowałam zacząć ją o wiele wcześniej, gdyż nie mam zamiaru kończyć jej we wrześniu. Chciałabym, aby "powrót do szkoły" przebiegał zgodnie z nazwą, czyli jeszcze nie w szkole. Tym bardziej, że nie wiem, czy będę mieć czas pisanie notek podczas okresu nauki. Podsumowując, seria ta skończy się wraz z aktualnym miesiącem i w jej skład będą wchodziły wpisy o następującej tematyce: haul (dzisiejsza notka), jakiś tag oraz niespodzianka (czyt. nie wiem jeszcze o czym będzie ten post, więc nazwijmy to "niespodzianką"). Także to tyle jeśli chodzi o wstęp. Zapraszam was do dalszego czytania! :)
 
 ***
 
    Wow, właśnie się zorientowałam, że jest to mój pierwszy haul (na blogu) w życiu. Nie wiem jak go zacząć, więc może po prostu od razu przejdę do pokazywania poszczególnych rzeczy.
 ZESZYTY:
 
     Na pierwszy ogień postanowiłam zrobić zdjęcie zeszytom o mniejszym wymiarze. Ich wygląd widzicie na fotografii powyżej, więc nie będę ich po kolei opisywać, gdyż nie miałoby to po prostu sensu. Napiszę tylko, że wszystkie zostały zakupione w Auchan'ie, a ich ceny wahały się od ok. 2 do 5 zł. Są one formatu A5, mają miękką okładkę i są w większości w kratkę. Bardzo mi się one podobają, aczkolwiek musiałam ich szukać ponad 40 minut ponieważ był w sklepie taki tłum ludzi, że samo dopchnięcie się do półki trochę zajmowało.


 
     Dalej zakupiłam dwa zeszyty formatu A4, które będą mi służyły jako domowe brudnopisy. Ich ceny niestety nie pamiętam, ale jeśli komuś się one spodobały to możecie je dostać tam, gdzie poprzednie, czyli w Auchan'ie.
 
PRZYBORY DO PIÓRNIKA, PIÓRNIK:
 

 

     Cienkopisy, ołówki, klej, korektor, nożyczki, linijka, gumka i.... kolorowe zakreślacze. To wszystkie przybory, które znajdują się na zdjęciu. Co prawda niektórych z nich nie widać, ale cóż... nic nie poradzę na to, że jestem za leniwym człowiekiem na fotografowanie wszystkiego oddzielnie. Tak, czy siak - większość rzeczy została kupiona w Auchan'ie (wyjątkiem jest piórnik - Empik oraz
zakreślacze - Pepco).
 
***



     Dopiero teraz zauważyłam, że ten post wyszedł zabójczo krótki. Myślałam, że notki z BTS będą bardzo długie np. ze względu na to, że rzeczy do pokazania jest całkiem sporo. Na szczęście kolejny wpis z tej serii pojawi się już niedługo, więc wyczekujcie!
 
*UWAGA, zapomniałam dodać, że jeszcze nie wszystko kupiłam. Dlatego też nie widzieliście tu teczek, długopisów i paru innych drobiazgów*

Zapowiedź Q&A!, KRÓTKA recenzja plecaka "Vans".

Tutaj Amszi, Cotton, przepraszam za to, że nie napisałam wtedy, kiedy obiecałam, ale tamtego dnia nie miałam czasu, naprawdę. Wczoraj nie było za dobrze, objadłam się, bolał mnie brzuch, nie spałam do 5 przez co dzisiaj wstałam o 11. Aps, coś zboczyłam z tematu, mheh. Dzisiejszy post będzie zapowiedzią Q&A, czyli moich pytań i waszych odpowiedzi, możecie zadawać mi wyzwania, ale takie pisemne, bez filmów i zdjęć. Tak jak mówiłam - czekam na wasze pytania do 20 sierpnia, mam nadzieję, że będzie ich kilka. Tak btw. przyszedł mi plecak, który zamówiłam, wczoraj, tak samo jak Mai, ale ona ma inny kolor, Werka ma taki sam jak ja, dzisiaj jej przyszedł, niedługo - w roku szkolnym pojawi się jakaś recenzja, teraz po krótce go opiszę. 



Plecak zamówiłam na stronie "ELWIX" kilka dni temu, jakieś 3-4, do plecaka dostałam zeszyt w kratkę, heh, całkiem miły gest, sam produkt był w 'torbie' też z Vansa, super. Przyszedł wczoraj, za 129,99zł z dostawą, była darmowa, sądzę, że to przyzwoita cena, bo na innych stronach owy produkt był nawet za 159zł, więc chyba jest dobrze. Jak można zauważyć, plecak jest marki 'Vans', na górnej części plecaka widnieje nadruk palm na tle galaxy, mniejsza saszetka jak i przegroda na książki zapinane są na czarne suwaki. 



Największa i jedyna przegroda plecaka jest wyłożona miłą w dotyku i cienką tkaniną w szachownicę, jest ona bardzo pojemna, co mnie zdziwiło, ale na plus, za wykonanie i pojemność. 


Mniejsza saszetka jest czarna, po rozsunięciu tak samo - widzimy szachownicę, owa saszetka podzielona jest na dwie części : pierwsza, z zamkiem na górze na np. pieniądze, a druga na telefon, rozsuwana z tyłu pierwszej. Obydwie części są bardzo fajnie wykonane i z pomysłem, nic nie będzie się walało, chociaż Maja posiała tam kartę xd Anna Maria Wesouowzga . 

Plecak nie ma usztywnianych pleców (XD), ale to chyba nie przeszkadza, bo wygodnie się go nosi, nie wiem czy tak samo będzie z dużą ilością książek. Z tyłu plecak jest czarny, widać chyba. Na prawym ramiączku (?) jest mała naszywka 'VANS'. Plecak pod spodem też jest czarny. 


Produkt jest bardzo podobny do zdjęcia na stronie, jestem zadowolona, ciekawi mnie to jak plecak się bedzie spisywał, cieszę się i nie żałuję zakupu. 


Ah, no nie udało się mi opisać plecaka po krótce, ale to chyba lepiej. Pozdrawiam : Maję, Olie, Werę, Olivię i Werkę. Zadawajcie pytania i wyzwania oraz powiedzcie koniecznie co sądzicie o recenzji, chcecie więcej takich? Niedługo napiszę opinię o stichu 😝. Następny post będzie 20, Q&A. Dzięki za przeczytanie! Miłego dnia. 

~Mela



wtorek, 16 sierpnia 2016

Sratata - czyli jak będzie z moim pisaniem postów w roku szkolnym?

Konichiwa! 💖


Tutaj Mela, wiem, że długo nie pisałam, ale jakoś..*hmm, jaki by tu kit wcisnąć* dobra, przyznam się, nie chciało mi się, tak, można uznać, że mam w nosie tą witrynę, ale tak nie jest, po prostu rozleniwiłam się. Tak baj de łej, witam w załodze Werkę, mam nadzieję, że miło spędzisz tu czas, pisząc. Przechodząc do tematu dzisiejszego posta, będzie on informacyjny, powiem trochę jak będzie z pisaniem, moim pisaniem postów. Do końca wakacji będę pisała w kratkę, przepraszam, potem postaram się trzymać tego rozpisu. Więc.. zapraszam do czytania tych wypocin! 



🌟 W weekendy będę starała się pisać przeważnie w soboty albo w niedzielę, czyli jeden dzień na 2 dni w weekendzie.

✨ Nie wiem jaki będę miała plan lekcji,  ale będę pisała około 2 posty w tygodniu, nie więcej, bo chcę się w tym roku przyłożyć do nauki, nie licząc postów informacyjnych.

💫 Jeśli mnie nie będzie przez dłuższy czas, jakoś dzień przed wyjazdem dam znać.

💥 Napiszę jeszcze co do moich serii, na razie mam 3 : HIT czy KIT?, Ulubieńcy Amczi, Świat czterech kółek z Melą, miałam jeszcze "Poradnik" i "TopModel'', ale rezygnuję z owych serii. Serie, które pozostały będą sporadycznie, co tydzień jedna część innej.


To tyle, hmm, postaram się tego trzymać. Dzięki za czytanie, następny post będzie pojutrze 😙. Do napisania!


Żegnam moją podobizną.
~Mela

Hej, Cześć i Czołem + Letni Tag



Z tej strony nowa redaktorka tego bloga czyli Wera. Na wstępie baaaardzo chcę podziękować Mai za przyjęcie na bloga. Może teraz opowiem wam trochę o sobie.



Nazywam się Wera i mam 11 lat. Urodziłam się 29 marca. Nie przepadam za datą swoich urodzin, ale to tylko z moich osobistych powodów. Interesuje się bardzo dużą ilością rzeczy jednak najbardziej lubię: harcerstwo, jazdę na deskorolce dokładniej na fishboardzie , fotografię oraz czasami lubię sobie pośpiewać. Jestem miła i pomocna. Czasami nie potrafię postawić na swoim i zmieniam zdanie na takie jakie mają inni, ale nauczyłam się już tak nie postępować i mieć własne zdanie. Mam młodszego brata oraz chomika. Kocham zwierzęta i bardzo lubię się nimi opiekować. Moim marzeniem jest dostać pieska lub kotka oraz pojechać gdzieś za granicę. Niestety w tym roku nie udało mi się spełnić marzenia z podróżami , ale nie można się poddawać. Nie jestem za dobra w opisywaniu siebie, ponieważ nie jestem za ciekawą osobą, ale myślę, że takie najważniejsze rzeczy o mnie wam opowiedziałam.


Teraz przejdę do drugiej części posta czyli Letniego Tagu. Wiem, że lato już się prawie kończy, ale postanowiłam zrobić ten tag.


No to co zaczynamy!



Letni Tag


1. Jakie są twoje ulubione lody?

W tym roku bardzo polubiłam lody oreo. Lubię też bardzo lody cytrynowe, truskawkowe oraz waniliowe.

2 Twój ulubiony owoc?

W te lato będą to BORÓWKI! Przez większość czasu jadłam tylko borówki i teraz też jem, ale trochę mniej niż w lipcu i początku sierpnia.

3. Japonki, sandały czy baleriny?

Nie noszę sandałów oraz balerin. Bardzo często japonki nosiłam nad morzem, ale tak to chodziłam w trampkach i teraz chodzę w adidasach.

4. Jaki lubisz lakier na stopach- french, kolor czy bez lakieru?

Nie maluję paznokci więc wybieram odpowiedź bez lakieru.

5. Preferujesz bikini, topiki czy strój jednoczęściowy?

W tym roku pływałam w stroju jednoczęściowym, ponieważ było tak zimno, że w stroju dwu-częściowym (bikini) nie dawałam rady.

6.Jak lubisz się opalać- solarium, samoopalacz czy słońce?

Wolę się opalać normalnie czyli naturalnym słońcem. W tym roku jednak nie udało mi się opalić, ale nie robi mi to za dużej różnicy czy się opaliłam czy nie, ponieważ nie za bardzo lubię się opalać.

7. T-Shirt czy Top?

Zdecydowanie wolę t-shirty jakoś lepiej się w nich czuje niż w topach.

8. Spodnie, krótkie spodenki czy spódnice?

W tym roku preferuje krótkie spodenki, ponieważ nie przepadam za spódnicami i sukienkami, a na spodnie najzwyczajniej w świecie jest za ciepło.

9. Baseny czy jeziora?

W tym roku jakoś bardziej wole baseny od jezior. Jednak w jeziorze i morzu też się kompie.



Mam nadzieję, że post wam się spodobał. Starałam się, żeby wam czytelnikom czytało się go jak najlepiej. Jeżeli znaleźliście jakiś błąd lub literówkę to napiszcie o tym w komentarzu. Na koniec ważna informacja posty ode mnie będą się pojawiać codzienne lub co 2 dni.


Werus








środa, 10 sierpnia 2016

Best Friends TAG - Maja


Cześć! Tutaj Mela, u mnie pogoda straszna,  ale nie o tym, ogólnie dobrze u  mnie, postanowiłam na rozgrzewkę z moimi postami, zrobić TAG : Best Friends, z Mają, Maja robiła z Mirą, ja z Mają, kiedy indziej zrobię z resztą dziewczyn, na wolnym czasie. Zapraszam do czytania, a oto pytania :


Mamy nie podglądać, więc napiszę swoje odpowiedzi, a potem wkleję Majci.

1. Hm, z tego co pamiętam #sklerozaojoj to zgłosiłam się na przemyśleniach na redaktorkę,  Maja mnie przyjęła, pisałam z nią potem na Hangoutsie i się polubiłyśmy, założyłam gg i teraz piszemy. XD
2. Może to dziwne, ale nie pamiętam tego na 100%, jakoś w marcu/kwietniu 2015, czyli rok z hakiem.
3. Wiele rzeczy, od gadania przez telefon, aż po pisanie, śmianie się i przede wszystkim nabijanie się z mojego case'a sticha ;c Aj, jeszcze widelec z plasteliny i inne takie. Dużo tego, +699
4. Nie ma czegoś, co by mnie denerwowało w Mai, może to, że kiedyś byłyśmy mega pokłócone, ale to ja bardziej odwalałam, haha. Maja jest znośna w porównaniu do mnie, hihi.
5. Jedna? Wszystko lubię w Mai, to, że jest mocno zryta, jak ja, uwielbiam z nią pisać, to, że jest miła, pomocna, kochana,  ładna B) i.. wiele innych cech.
6. Nie wiem za bardzo, które wspomnienie może być ulubione, może to, jak pierwszy raz gadałyśmy przez telefon, może być też to, kiedy...aj, wszystko co robię z nią jest moim ulubionym wspólnym wspomnieniem.
7. Wieśniara, wonrz <33
8. Njiweja.
9. Do Wawy chociażby, do Heide Parku *-* Wszędzie byłoby super!
10. "Nie ma dziecka, które byłoby w stanie popsuć tą wtyczkę zanim ona sama nie podejmie samodestrukcji" przy wyśmiewaniu mojego sticza było wiele śmiechu.  XD <33
11. Białe lajonki, krówki, fantasia, dużo B)
12. Ja mam wiele, Maja też <3

Teraz wkleję odpowiedzi Mai :

1. Bardzo możliwe, że na innych blogach. Potem Mela się zgłosiła na moim blogu - przemyśleniach - i poznałyśmy się bliżej. Pisałyśmy na Hangoutsie. *tak bardzo nieużywana opcja kontaktowania się.. XD*
2. Oboże. Wstyd, ale dokładnie nie wiem. Obstawiam jednak poczatek - marzec/kwiecień 2015. Co się równa ponad roku.
3. Pisanie? Gadanie przez telefon? W sumie.. Co mają IBFF robić..? A, wiem. Śmianie się, wyolbrzymianie rzeczy takich jak niedoskonałości na Case'ie Stitcha. XD No, różne są rzeczy. Nie mam ulubionej.
4. Może to, że kiedyś miała swoje humorki i odwalała różne głupoty (i dobrze o tym wie XD). Hmm.. Trudno mi powiedzieć, czy jest jakaś cecha jaka mi się w Meli nie podoba. Może nie cecha, ale sytuacje.
5. Ouu.. Że jest miła, wierna *jedna scenka temu zaprzecza, ale.. #tobyłodawnoinieprawda. Szczera, no.. Ops, miała być jedna rzecz. ;v
6. Am, no. Z mojej strony to chyba baaardzo dawne przemyślenia. Jak uważa Mela, nie wiem. ;v Po prostu wtedy pomimo faktu, że nie wyznaczyłam Meli jako adminkę, było między nami fajnie i wtedy nic nie było takie ,,na poważnie".. I za to lubię tamte czasy i nasze wspomnienia. Nie na poważnie - żyłyśmy wtedy wszystkie wraz z blogiem CHWILĄ.
7. Szczyl. XD <3
8. Niwea B) XDD
9. Ja bym chciała do Chorwacji. XD Bo cieplutko i tyle. :v
10. ,,Nie ma dziecka, które byłoby w stanie popsuć tą wtyczkę zanim ona sama nie podejmie samodestrukcji" XDDDD <3 I jeszcze 500 innych rzeczy. 699* B)
11. Wspólne? Białe lajony! Nie no, danie, ehe. XD
12. Nie posiadam takiej.

THE END.

***
To na tyle, długo to pisałyśmy, więc myślę, że się spodoba, jutro nie napiszę, bo nie będzie mnie, dzięki za czytanie! 


Gif z kotami, wowow. Miłego dnia, wieczoru, czy nocy :) Do napisania!
~Mela










wtorek, 9 sierpnia 2016

Haloo, czy ktoś tu jeszcze jest?

Tutaj Mela, ktoś tu jest? Haloo? No, mam nadzieję, że tak. Jak można zobaczyć po liczbie postów napisanych przeze mnie ostatnio, złapała mnie choroba "leń". Nie pisałam, przepraszam, ale nadal nie chcę grafiku c: Kejs na telefon mi doszedł, sticz, polecam. Ten post będzie informacyjny btw. Postaram się pisać uuu, grzmii ;c  jak mi czas pozwoli, przynajmniej 2 razy w tygodniu, taa, notki w wakacje miały być częściej. Przepraszam Was jeszcze 6999684739 razy, serio.Wreszcie mam dostęp do kompa, z telefonu źle się pisze, lel. Kończę to pierdzielenie i do następnej notki! Przepraszam za lipnego posta, musiałam napisać, przepraszam Was jeszcze raz..

Wakacyjne tło, mmm..
Żegnam! ;) Miłego dnia, wieczoru czy nocy.