Recenzja kolorowanki dla dorosłych "Zaczarowany Las" Johanny Basford.

Z tej strony Nona, co można wywnioskować patrząc na moje przywitanie. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolorowanki dla dorosłych "Zaczarowany las", czyli kontynuacją kolorowanki "Tajemny ogród" Johanny Basford. Niestety pierwszej części nie posiadam, dlatego żadnego porównania nie będzie. Zapraszam do czytania!

Okładka:

Okładka jest miękka i estetycznie wykonana. Widać na niej nazwisko autorki, tytuł kolorowanki i zalecenie (?) Koloruj, szukaj symboli, odkryj tajemnicę, standardowo. 

Plusy:

-estetyczne wykonanie

-miękka [okładka], dzięki czemu umożliwia wygodniejsze przewracanie stron

Minusy:

-z tego powodu, iż jest miękka, rogi mogą się zaginać, jak tu:

Pierwsze strony:

oryginalnie, czyż nie

Strony "startowe" są równie dobrze wykonane jak okładka, tyle, że tu jest więcej do czytania. x<

W musie za dużo tu oceniać nie muszę, ale jak mus to mus.

Plusy:

-estetyczne wykonanie

-wyznaczone miejsca do kolorowania

Minusy:

-dużo czytania

-cienkie kartki

Przykładowe obrazki:

 Plusy:
-dużo szczegółów (jednocześnie to może być minus)
-różnorodność obrazków
-w rysunkach nie ma miejsc, gdzie "tusz nie doszedł":

Minusy:
-dużo szczegółów, których nie zawsze chce się kolorować
-kartki mogą łatwo się zginać

Pokolorowane przeze mnie B):

to akurat moja mama kolorowała, ale cicho

niedokończone

Szczerze mówiąc, nie starałam się za bardzo nad tymi rysunkami, kolorowałam dla zabicia nudy, dlatego  wyglądają tak, a nie inaczej. Jestem na siebie zła, że tak mało starannie potraktowałam ten piękny pieniek, ale cóż.

Plusy:
-przyjemnie się koloruje
-kartki mają jakąś gramaturę, nie są aż tak gładkie, jak np. w bloku technicznym, przez co, przynajmniej mi, lepiej się koloruje

Minusy:
-kartki nie są idealnie białe, bardziej przypominają szare, ale da się przeżyć. Osobiście wolę, gdy kartki są białebiałe, nie żółte czy szare

Przed końcem kolorowanki znajduje się Smok otwierany na 4 części (jeżeli wiecie o co mi chodzi):

*i ten porządek na biurku* Nie wiem czy kiedykolwiek zdołam go pokolorować, ale dobra.  Nie będę tu przyznawać plusów i minusów, nie ma tu wiele do oceniania.

Tył:

Mamy na nim wiadomość, obszar do pokolorowania, cenę, kod kreskowy, wydawnictwo i adres internetowy wydawnictwa, oraz patronów medialnych, standardowo.

PODSUMOWANIE:
Oczywiście polecam tą kolorowankę, ale nie dla wszystkich. Osobom, które nie lubią zagłębiać się w szczegóły, albo po prostu nie mają do tego nerwów - kolorowanki nie polecam. Natomiast osobom, które lubią takie klimaty, są cierpliwe - jak najbardziej, zwłaszcza, że cena jest przystępna, w sumie taka sama jak w większości kolorowanek.

Gdzie kupiłam i ile zapłaciłam?
Kolorowankę zamówiłam przez internet na stronie księgarni "Matras". Polecam tę stronę, bo często są jakieś promocje. Właśnie kolorowankę kupiłam jak była promocja za ok. 17 zł, a normalnie kosztuje 24,90 zł. Jeśli chodzi o przesyłkę to kosztowała mnie 9.90 zł.

To już na tyle, mam nadzieję, że notka Wam się spodobała. Dzisiaj miało nie być posta, ale jakoś się wyrobiłam, bo dopiero za pół godziny wychodzę, więc zdążę jeszcze pograć w Simsy. Do następnego posta!

PS. Podpisy dla Was pojawią się w następnej notce.