• Włącz tę piosenkę, nadaje nastroju •
Gdybym bardziej uważała na języku polskim, wiedziałabym jak zacząć, ale jak widać los chciał inaczej i dlatego siedzę przed tym komputerem od jakiejś godziny i wmawiam sobie ciągle, że coś już zrobiłam. Normalny człowiek poszedłby, odrobił lekcje, ale nie, skądże, ja muszę napisać tego posta, za którego nie wiem kompletnie jak się wziąć. Łatwiej by było skopiować z innego bloga ładne przywitanie i po sprawie, nie sądzisz? Bo przecież nie ma sensu tu siedzieć i walić w klawiaturę, skoro istnieje szybszy sposób, nie zabierający tyle czasu. Za pewne bym tak zrobiła, ale chyba nie po to się tu zgłosiłam, żeby trenować technikę kopiuj wklej (i tak jestem tego mistrzem)...
•••
Dopiero teraz zauważyłam, że nienawidzę wręcz pisać postów powitalnych, za każdym razem, a było ich sporo, poświęcam na nie bardzo dużo czasu, w przeciwieństwie do innych wpisów. Słowa mi się mylą, litery gdzieś gubią, a wszystkie zdania jakby z innego gara. I jak tu, powiedzcie mi, żyć? Z przyjemnością rzuciłabym to w ch*****, ale niestety jestem uparta, co nawet rymuje się z moim imieniem - Marta uparta. Przypadek? Nie sądzę. Czasem mi się zdaję, że ta cecha pomaga w pewnym stopniu, lecz są to naprawdę, nieliczne sytuacje. Co innego mogę powiedzieć o tych, w których jest to uciążliwe, jednym słowem - negatyw. Oczywiście posiadam jeszcze parę cech, ale nie wiem, czy to ma coś wspólnego z blogowaniem, plastyką, czy w pozostałych moim pasjach. Ekran nie może pokazać całego człowieka, a jedynie to, co tworzy. No chyba, że ktoś się prze-teleportuje na bloga i zacznie chodzić po postach, więc pomińmy opis mojej osobowości i przejdźmy do... (teraz możesz mi podpowiedzieć) tego ile mam lat, tak to dobry pomysł. Liczę sobie dwanaście zim, a co tam, zima też pora roku, świat nie kończy się na wiosnach. Uczęszczam do szóstej klasy szkoły podstawowej i jak na tak roztrzepaną osobę, mam bardzo dobre oceny. Niektórzy nawet twierdzą, że za dobre, ale moim zdaniem po prostu zazdroszczą. Według mnie wynikają one z tego, że blogowanie naprawdę rozwija, tym bardziej, gdy ktoś robi to od dłuższego czasu, tak jak ja. Bo nie oszukujmy się - robię to już od roku, w czasie którego miałam zaszczyt pisać na wielu witrynach o MovieStarPlanet i nie tylko... (Pozostałe informacje o mojej osobie będę ujawniała z każdym kolejnym postem, jeśli chcesz przeczytać skróconą wersję mojego życia to jest ona umieszczona w komentarzu pod tą notką: http://przemyslenia-zelka-i-innych.blogspot.com/2016/06/konkurs-na-redaktora-odejscie.html
•••
Jeśli przeczytał*ś środkową część tego posta, to gratuluję, bo teraz jak to czytam, to widzę, że połowa z niego nie ma sensu. No cóż, drugi raz tego nie napiszę, mam dosyć na dziś, oczy zaraz mi wypadną i będzie o jedną redaktorkę mniej. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, a post miło się czytało. Żegnam & życzę miłego dnia/nocy.
Wow! Świetny post. W dodatku - zdjęcie jest super! ;)
OdpowiedzUsuń~Cookie
Bardzo dziękuję, miło słyszeć takie słowa po pierwszym poście.
Usuń~Marta/redaktorka tego bloga
Post bardzo mi się spodobał, widzę, że jesteś bardzo sympatyczna :D Świetne zdjęcie. Powodzenia ^,^
OdpowiedzUsuń~Bubble Gum
Dziękuję, zdjęcie jest już dosyć stare, ale mi również się bardzo podoba.
Usuń~ Marta/redaktorka tego bloga
Świetny post. ;)
OdpowiedzUsuńMój zacznę pisać dopiero jutro, bo dzisiaj najzwyczajniej w świecie nie mam czasu
Dziękuję 💕💪💋
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń