Kilka Spraw Organizacyjnych.

Heloł, cześć i czołem! Nie pytajcie skąd się wziąłem! Jestem wesoły Romek..
                                                                        Helooł!  
No, hejka, zgadnijcie, kto tu się ogarnął i wreszcie przyszedł napisać posta! Tak, dobrze myślisz - to ja, Martorożec. Więc tak : ten post będzie o tematyce bardziej "informacyjnej", bo chciałabym wyjaśnić brak postów z mojej strony i dlaczego właśnie będą się tak rzadko pojawiać.
Zaczynamyy!

PIERWSZA SPRAWA : 
Hmm.. Może na początek tak : moje ferie zaczęły się 15 stycznia, wow. Już się skończyły, nawet dość dawno i co? Muszę chodzić do szkoły. Właśnie dlatego notki piszę rzadko, bo codziennie wracam do domu ze świadomością, że jestem zalana pracą domową i będę ją robić godzinę, lub dłużej. Jeszcze do tego ciągłe kartkówki, sprawdziany, a ja muszę się do nich uczyć, by dostać w miarę dobrą ocenę. Poza tym mój laptop on nazywa się Stefan, hehe  prawie umiera, a ja ciągle staram się go ratować, by nie korzystać z komputera rodziców, który strasznie, naprawdę strasznie muli!

DRUGA SPRAWA : 
No, teraz nasuwa się pytanie - kiedy będą pojawiać się notki?
Odpowiedź jest bardzo, ale to bardzo prosta :
- gdy będę mieć wenę,
- czas (czyli w weekendy, hyhy),
- warunki.
Dobra, zapewne większość z Was zapyta "jakie warunki?!", otóż takie, gdy nie jestem zasypana jakimiś "zadaniami" od taty, czy mamy. Dosyć rzadko mam takie "nie warunki", więc raczej przy tym punkcie możemy zaznaczyć "TAK".

Okej, wiem, że ta notka organizacyjna jest do dupy dosyć kiepska, za co przepraszam. Postaram się jutro, lub w następny weekend opublikować coś ciekawego! (Jak będę miała wenę).
A tymczasem żegnam się z Wami!
Bayuu.
~Martorożec 
~Miky Way. 

*Jeśli są tutaj jakieś błędy, przepraszam, Stefanowi psuje się klawiatura! ;v*