poniedziałek, 15 lutego 2016

Rozdział 1 + coś ode mnie

    Nazywam się Colin, Colin Ridley. Mam 15 lat, kruczo-czarne proste włosy sięgające połowy pleców oraz duże szaro-zielone oczy. Moja twarz nie jest ani brzydka ani też piękna. Delikatne rysy, mały kształtny nos i usta w których dolna warga jest wręcz nienaturalnie pełna w przeciwieństwie do górnej. Mam 1,75 m wzrostu, z czego jestem bardzo dumna. 
    
    Tak więc, wiecie już jak mniej więcej wyglądam. Teraz przedstawię prawdziwy powód mojego wpisu. Chodzi o sen... 
  
    Kolejny raz biegłam tym samym korytarzem z wyblakłymi ścianami i oliwymi lampami. Ciemne panele trzeszczały pod moimi stopami. Mimo iż miałam ciepły sweter i długie jeansy, z moich ust unosiła się para. Co jakiś czas zaglądałam przez ramię, ponieważ miałam wrażenie ze ktoś mnie śledzi. Pytanie tylko: kto? Nazywam go Duch, jako ze takiego przypomina. Ma mleczno-białą skórę i pociągłą twarz z małym nosem i matowym oczami koloru... Właśnie...  Te oczy są bez koloru...  Nigdy też nie widziałam jego warg bo on ich nie ma! Jest tylko cienka kreska która ukrywa białe proste zęby... Usłyszałam ciężkie kroki za sobą, i przestałam się oglądać. Nagle przed moimi nogami pojawił się zrolowany dywan. Upadłam, i w tym momencie kroki ustały. Duch uklękł obok mnie i zobaczyłam w jego dłoni o długich palcach sznurek do duszenia. Nachylił się i... 




                                        ***
Bonszur! 

I jak wam się podoba? Mi bardzo 😁
W następnym poście postaram się o dalszą część. A teraz, pomocy! Jak mam to nazwać?! Jestem w kropce 😩 Eee..  Spóźnione życzenia walentynkowe 😅
Daje fam sertórzko❤ 
I spadam! 
Bajo! 

'Pianka
'Snickers



  

8 komentarzy:

  1. Ej, a czy Colin to nie imie dla chlopaka? XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tak może nie
      -Pianka
      PS. Sorry że ze starego konta

      Usuń
  2. Przepraszam, ale "sznurek do duszenia" - trochę to dziwnie brzmi. XD Po za tym fajne opowiadanie
    <3 - jeszcze bardziej spóźnione serduszko.
    ~Candy

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebiste opowiadanie, Pianko!
    Zgadzam się z Olką - "sznurek do duszenia", rzeczywiście brzmi to dziwnie, ale ok. ;)
    💚💚💚 - jeszcze, jeszcze bardziej spóźnione serduszka dla Ciebie!
    ~Martorożec | Milky Way.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieem zmienię to później.
      Co powiecie na "trzymał długi sznurek zakończony srebrną rączką"?
      ~Pianka~|~Snickers

      Usuń
    2. Tak, ten sznurek ze srebrną rączką brzmi o wiele lepiej. :))
      ~SamaWieszKto

      Usuń

REGULAMIN KOMENTOWANIA

▶ Nie używaj wulgaryzmów.
▶ Jeśli chcesz wstawić link do swojej strony, najpierw wyraź opinię na temat posta.
▶ Swoje zdanie wyrażaj w sposób kulturalny.
▶ Nie wysyłaj linków do stron 18+ oraz do takich, na których mogą znajdować się wirusy.
▶ Nie spamuj.